Pandemiczna rzeczywistość skłania nas do testowania nowych formatów tego, co znamy: pracy, życia domowego i towarzyskiego, nauki dzieci. W ślad za tymi zmianami idą zmiany w aranżacji naszych codziennych przestrzeni. W odpowiedzi na wyzwania rzeczywistości stają się one coraz bardziej elastyczne i wielofunkcyjne.
Nasze miejsca na Powiślu też ulegają metamorfozom. We współpracy z partnerami testujemy innowacyjne rozwiązania. Wspólnie z architektami szukamy takich aranżacji środowiska pracy, które w jak najlepszym stopniu odpowiedzą na nowe pragnienia czy oczekiwania użytkowników.
A czasami gościmy inicjatywy, które nie mają nic wspólnego z branżą biur czy nieruchomości, ale za to potrzebują dobrze zaprojektowanego miejsca i trafiają z tą potrzebą do nas. Jednym z takich przedsięwzięć jest Szkoła Teatru Iwana Wyrypajewa, która część zajęć prowadzi w naszym showroomie przy Dobrej i którą wspieramy tak samo z radością, jak i z zaszczytem.
Z lekkim zaskoczeniem, ale i dużym zainteresowaniem obserwujemy, jak znana nam na co dzień scenografia funkcjonuje w zupełnie innym kontekście. Te same meble biurowe, ale w innej aranżacji sprzyjają innego rodzaju aktywnościom.
Dużo się dzisiaj mówi o potrzebie elastycznych biur, które można szybko i sprawnie zaadaptować do wymogów danej chwili. W nawiązaniu do tego trendu dużą popularnością cieszą się dzisiaj wszelkie meble na kółkach, moduły i rozwiązania wielofunkcyjne. Niemniej elastyczność zapisana w briefie projektowym nie wystarczy. Najtrudniejsze zadanie na dziś (i na przyszłość) to wpisać ją jako wartość w kulturę organizacyjną.
zdjęcia: Pasha Kritchko